Treść zapytania
2025.09.30 godz. 14:22 Zabrze, Śląskie
Czy mam jakieś szanse na wygranie sprawy?
Wyjaśnienie sytuacji
Ogólnie chodzi o oszustwo podczas wymiany rowerów gdzie jeden z nich kosztuje około 13000zl. Poniżej jest historia co i jak się zadziało. Chciałbym się dowiedzieć czy mam jakieś szanse na wygranie sprawy. I jakie rozwiązanie byłoby najlepsze dla mnie. Umowę mam z jego tatą a sam Michał ma chyba 15 lub 16 lat. Do wymiany doszło w styczniu tego roku (2025r). Michał przyjechał do mnie wraz z tatą i chyba jakimś pracownikiem. Wyciągnął rower pooglądałem go dość dokładnie ale niebyłem w stanie zobaczyć niczego niepokojącego, mikropęknięcie jest niemożliwe do wykrycia przez amatora jak ja i tak samo tyczy się to nieoryginalnych części, nie mogłem tego zauważyć niewiedząc wcześniej takich samych ale oryginalnych. Na miejscu odrazu zwróciłem tylko uwagę na to, że rower nie jest z 2024 roku a z 2022 roku i dostałem wtedy dopłatę w wysokości 300zl. Podpisałem z jego tatą umowę i się wszyscy rozeszliśmy. W ten dzień miałem wyprawiane urodziny więc rower odstawiłem do pokoju i zacząłem się nim „cieszyć” następnego dnia. Z tego co zacząłem sprawdzać to okazało się, że damper jest zapowietrzony (Michał mnie zapewniał że był serwisowany) kaseta nie była nowa, konus nie pasował do kasety i jeszcze brakowało adapterów do hamulca i tarczy hamulcowej. Po bardzo długim i utrudnionym kontakcie jego tata przelał mi pieniądze na serwis dampera. Po jakimś czasie chciałem sprzedać ten rower z powodu chęci kupna samochodu lub innego roweru ale niestety gdy wystawiałem post na Facebooku, że sprzedam to Michał Szpotański zaczął pisać komentarze, że rower jest rozwalony i ogólnie w opłakanym stanie. Straciłem przez niego minimum paru kupców, ponieważ Michał pisał do nich jeszcze prywatne wiadomości i przyznał się w nich, że jest osobą, która wiedziała o stanie faktycznym roweru (pisał mi i zapewniał mnie przed wymianą ze rower jest w 100% sprawny i nie ma żadnych wad) i to on sam dał do niego „fake” części i nie serwisował amortyzatorów. Posiadam na to wszystko dowody w postaci screenów i nagrań ekranu. Dodatkowo Michał, który dostał mój rower podczas zamiany Trek Ticket s został przez niego zniszczony (wgniota w ramie i podobno jest też gdzieś pęknięty). Chciałbym, żeby poniósł tego konsekwencje i został oskarżony o: -oszustwo -zniesławienie -narażenie na stratę materialną -obrażanie mnie publicznie w Internecie -narażenie mojego życia Chciałbym wnioskować o: -odstąpienie od umowy i zwrot równowartości kwoty mojego roweru, która jest zapisana w umowie czyli 13000zl, -odszkodowanie materialne za zniesławienie mnie przez co mogę mieć problem z przyszłą sprzedażą w internecie (Chciałbym wnioskować o jak najbardziej surową opcję, ponieważ zostało to zrobione z premedytacją i chamstwem
Odpowiedzi prawników:
Chcę dodać odpowiedź!
- Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
- Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.