Dziedziczenie

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry. Mój brat (67l) rok temu został wdowcem. Że zmarłą żoną ma dorosłego syna, oraz dwóch pasierbów z jej poprzedniego związku. Brat i jego żoną w trakcie trwania małżeństwa nabyli mieszkanie własnościowe, w którym do chwili obecnej był zameldowany ich syn (41l) Brat jest na emeryturze, syn od dwóch lat nie zamieszkuje w tym mieszkaniu. Miesiąc temu, podczas dłuższej nieobecności brata w domu, jego syn wszedł i ukradł bratu schowane, odłożone 5 tys. zł. oraz akt notarialny własności mieszkania. Oczywiście do kradzieży pieniędzy się nie przyznaje, akt notarialny oddał. Brat w celu uniknięcia podobnych sytuacji, wymienił zamki w drzwiach oraz kilka dni temu zaniósł do urzędu wniosek o wymeldowanie syna. Syn dowiedział się o tym twierdząc że ktoś z urzędu zadzwonił do niego. Od tej chwili jest w szale złości, grozi bratu pobiciem i odgraża się że Brat ma już kombinować pieniądze bo on i jego bracia będą się starać o spłatę za część mieszkania po zmarłej matce. Brat jest w rozsypce, zaczął bać się własnego syna i o przyszłość we własnym mieszkaniu. Czy syn i pasierbowie mogą domagać się pieniędzy od brata? Chcę go jakoś uspokoić