Zgoda na pracę zdalną.

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry, od miesiąca choruję na mononukleozę, choroba powoduje duże obciążenie dla organizmu (wątroba, śledziona). W tym czasie przebywałam na l4. Kończy mi się zwolnienie chorobowe. Pracuję w trybie hybrydowym. Poprosiłam pracodawcę o pracę w trybie całkowicie zdalnym przez najbliższe 4 tygodnie, żeby nie narażać organizmu (występuje duża meczliwosc przez chorobę, a przy dzwiganiu ciężarów- w tym wypadku laptopa i potrzebnych do pracy sprzętów naraża mnie to na ryzyko pęknięcia śledziony). Chciałabym wrócić do pracy, natomiast usłyszałam, że jak nie jestem w stanie pracować to od tego jest l4, wcześniej powiedziano mi, że godzą sie na takie rzeczy tylko w wyjątkowych przypadkach jak ciąża czy złamanie nogi, bo inaczej psuję statystyki obecności w biurze całego zespołu. Zaznaczę, że nie jest to praca, której wykonywanie wymaga obecności w biurze, a moja prośba nie była kierowana kaprysem. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy zaświadczenie od lekarza z zaleceniami o pracy zdalnej powinny wystarczyć, aby pracodawca zgodził sie na taką pracę? Chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda od strony prawnej w przypadku wydania takiego zaświadczenia? Czy pracodawca dalej może odmówić mojej prośbie mimo wyraźnych zaleceń?

Odpowiedzi prawników: