Kłopot z klientem . Po zwróceniu pieniędzy domaga się więcej

Wyjaśnienie sytuacji

Witam . Prowadzę działalność niezarejestrowaną. Robię niewielkie zaprawki . Zgłosiła się do mnie kobieta z porysowanym samochodem cały lewy i prawy bok we wrześniu tamtego roku . Kobieta mi zaplaciła 400zl i dogadaliśmy się że poprawie na lato gdyż nie było odbicia lustrzanego. Kakiś czas temu zgłosiła się na poprawę . Niestety nie wyszło mi i zwróciłem jej całkowitą kwotę które dostałem nie wliczając materiałów . Kobieta miała porysowane auto sprawę w sądzie gdyż ktoś porysawał auto po calym samochodzie srubokretem i dostała spore odszkodowanie w sądzie . Kobieta domaga się bym zaplacił potrójnie że nie udało mi się zrobić dokładnie jak bym chciał. Czy muszę się zgodzić by doplacić jej ? Zaproponowałem jej by kupiła np części używane gdyż taniej by wyszło niż u lakiernika np jeśli chodzi o drzwi. Bardzo proszę o poradę bo nie wiem co nam robić . Lakiernik policzył by jej Ca malowanie całych elementów krociej . Po prostu kobieta chciała zrobić to taniej .

Odpowiedzi prawników: