Treść zapytania

2022.12.13 godz. 16:15 Raba Wyżna, Małopolskie

Spór majątkowy

Wyjaśnienie sytuacji

Konflikt majątkowy od pokoleń w dwu rodzinnym domu. Dzień dobry jestem wnukiem już zmarłych śp. dziadków(babcia w tym roku zmarła)i nie wiem jak to dawniej wyglądało z podziałem domu jak i pół kto ile co miał zapisane po przodkach. Czy jeśli żyjemy tu całe życie to może właściciel domu nas wyrzucićo w księgach mamy 1/8(Nie wiem ile ma cały dom metrów ale to jest tyle co niecałe pomieszczenie jak tam wujek mi pisal(syn babci) i że nie wygląda to ciekawie,a nie jest ich wiele?) to nie wiem czy coś nie zostało nam skradzione w dawniejszych latach czy jak to dawniej się toczyło między naszymi rodzinami ( inne części druga rodzina odebrała od innych osób naszych rodzin ,a mogli równie dobrze nam też coś dać( to tak wygląda jakby to wszysko ukradli albo porostu tylko dla siebie zabrali wszystko żebyśmy nie mieli nic i żeby nas wyrzucili z domu. ( babcia mi zawsze mówiła że zostało jej skradzione pole po dziadku itd itp czy sfalszowane coś było czy jak ja nie wiem nic na temat tego domu będąc wnukiem tyle co słyszałem od ludzi czy rodzin i dlatego pisze w tej sprawie żeby rozwiązać ten spór albo żeby chociaż się dowiedzieć w jakiej jesteśmy sytuacji. Żyliśmy w ciężkich warunkach mało miejsca dalej tyle samo(górna część domu) ,a miałem spore rodzeństwo i ciężko nam było. Są jeszcze dwa pomieszczenia stan surowy od kilku dziesięciu lat na górze gdzie mieszka moja rodzina:chciałem porozmawiać na ten temat z wujkiem właścicielem domu już parę lat temu to mnie olał... Tydzień czasu za nim chodziłem i nic mi nie odpowiedział czy mogę robić te pomieszczenia jak to wygląda nie znałem się wtedy i się nie znam na takich sprawach ( mama tylko tam ubrania wiesza do schnięcia ,a dziadek chciał robić nawet chyba są dalej te papiery gdzie chciał przeprowadzić sprawę w sądzie ale zmarł i od tego czasu babcia była załamanavpo śmierci została wtedy sama z tata i wujkiem ich wychowując i tsk zostało to zaniedbane i nic nie robiła w tych sprawach podziału bo raz że się nie znała to nie miała kogo się poradzić i przez tyle lat nic nikt z tym nie robiła. Bo nie wiem jak żyly dawniej rodziny tutaj zawsze był spór... Dziadek walczył ale zmarł na zawał... Babcia też odeszła tego roku... Tak w skrócie dziękuję za czas i proszę tylko o jaka kolwiek podpowiedź co mam z tym zrobić? W sumie to ja chce tacie pomóc żeby to po ogarniać że to jego mieszkanie po rodzicach itd itp.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź