Rozbity telefon

Wyjaśnienie sytuacji

Siemka,potrzebuję pomocy prawnej.Sprawa wygląda tak,że na początku lipca wdałam się w spór z dziewczyną,która mnie w nocy zaczepiła i wyzywała.We dwie byłyśmy pod wpływem alkoholu.Ze zwykłych wyzwisk przeszło to do bójki. Dziewczyna zaczęła nagrywać mnie swoim telefonem,upomniałam ją żeby go schowała bo inaczej go rozwalę,ona żeby mnie sprowokować włączyła flesz i moje nerwy się wyczerpały i po prostu walnęłam telefonem o chodnik po czym pobił się ekran. Przyjechała policja i przyznałam się do tego,że to ja rozwaliłam telefon,ale dogadalam się na drugi dzień z dziewczyna,że poniosę koszty naprawy telefonu,aby uniknąć sądu. Dziewczyna oddala telefon dopiero po 3 miesiącach do serwisu,więc w ciągu tego czasu mogła go bardziej zepsuć przez co zwiększyły sie koszty naprawy i ostatnio się odezwała że wymiana ekranu będzie kosztowała 1400 zł,zgodziłam się na to,później po kilku dniach okazało się że wciąż nie działa Face ID bo to iPhone 11 pro,zgodziłam się na naprawę Face ID za 600 zł,gdzie nie mam pewności ze te Face ID w ogóle działało bo nawet nie wiem w jakim stanie był ten telefon gdy go rozwalałam. Dzisiaj dziewczyna do mnie napisała,ze okazało się ze procesor Face ID nie odpowiada nawet po wymianie ekranu i ze nikt tego nie naprawia tylko wysyła się ten telefon do ispotu i oni wysyłają taki sam telefon nowy za 3,5k. Wiec napisała ze chce 5,5k za telefon i naprawę tego starego,oczywiście nie zgodziłam się na to i tutaj ona straszy mnie sądem i tym ze poniosę koszty sadowne.Jak to wyglada prawnie lepiej jej zapłacić czy czekać na sprawę ? Dodam,że rozwalilam telefon używany przez nią nie wiem przez ile wiec traci na wartości,zaproponowałam jej odkupienie używanego w dobrym stanie,ale stwierdziła ze nie chce „używanego”