List gończy za Oszustwo

Wyjaśnienie sytuacji

W 2006 roku wziąłem dwa telefony na abonament, posługując się fałszywymi zaświadczeniami o zarobkach. Miesiąc później wyjechałem do Wielkiej Brytanii. Od tamtej pory, co pół roku, policja przyjeżdża do ostatniego miejsca zameldowania i pyta o mnie, co sugeruje, że mam list gończy za oszustwo w Polsce. Rok temu, podróżując samolotem z Belgii do Szkocji, musiałem przejść przez jedną bramkę na lotnisku, ponieważ opuszczałem Unię Europejską. Tam policjant poinformował mnie, że strona polska poszukuje mnie w jakiejś sprawie. Pomimo tego, zostalem dopuszczony na pokład samolotu i bez żadnych problemów dotarłem do Szkocji. Zastanawiam się, czy został wystawiony na mnie europejski nakaz aresztowania, ponieważ informacja o tym wyświetliła się na bramce. Mimo wszystko, mnie puścili. Ponadto, półtora roku po brexicie, musiałem uzyskać status, który podlegał sprawdzeniu mojego statusu karnego zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Na szczęście otrzymałem stały pobyt bez ograniczeń do końca. Policja również mnie spisywała jakiś czas temu, około 2 lata temu, bez ENA. Minęło już 17 lat, a mimo to policja w Polsce nadal odwiedza moje miejsce zamieszkania u mojej Matki. Mam pytania dotyczące przedawnienia karalności - czy przestępstwa, których się dopuściłem, nie podlegają już przedawnieniu? Czy jest wystawiony na mnie europejski nakaz aresztowania? Jeśli zgłoszę się do polskiej prokuratury, czy istnieje ryzyko otrzymania surowego wyroku więzienia? Ważne jest również zaznaczenie, że nie mam wcześniejszego wyroku karnego.