Treść zapytania
2024.09.13 godz. 18:59 Bydgoszcz, Kujawsko-pomorskie
Podział majątku
Wyjaśnienie sytuacji
Witam serdecznie. Na samym wstępie zaznaczę że moja sytuacja jest beznadziejna ale zacznę od początku. Mój mąż razem z dwujką rodzeństwa dostał w darowiznie 1/4 udziału w spadku. Cała rodzina mieszka na jednej działce która ma około 2000 metrów. Rodzeństwo zajmuje dom piętrowy a ja z mężem wybudowaliśmy swoje mieszkanie z garażem ( właściwie dom nad garażem) na tej samej działce. Budowa domu zajęła 6 lat i włożyłam w ten dom wszystkie pieniądze jakie zarobilam,mąż zabierał mi każda wypłatę przez 6 lat. Wszystkie rachunki brał na swoje nazwisko. Teraz się rozstajemy Wyjechałam do pracy do niemiec i mąż z uśmiechem na twarzy wykrzykuje że wyląduje na ulicy. Czy naprawdę nic mi się nie należy? Jestem załamana mam 40 lat i żadnych oszczędności ani perspektyw na to by kiedykolwiek kupić mieszkanie. Mąż sam od siebie nie chce mnie spłacić gdyż twierdzi że nic mi się nie należy. Opłacam nadal rachunki w tym domu a on śmieje mi się w twarz. Czy naprawde jestem na przegranej pozycji? Mąż będzie miał dom dwa auta i motor a ja zostanę zupełnie z niczym?