Treść zapytania
2024.09.21 godz. 10:55 Ostrowiec Świętokrzyski, Świętokrzyskie
Zakup auta które okazało się że jest uszkodzone
Wyjaśnienie sytuacji
Witam, 28.08 zakupiłam samochod od osoby fizycznej która sprawdziła go 24.08 (mam oswiadczenie potwierdzające przekroczenie granicy) z Niemiec. Samochód sprowadziłam z Łomży ponad 300km do swojej miejscowości na lawecie. Stał on na parkingu kilka dni przez formalności związane z rejestracja gdyż został sprowadzony bez tablic. Na przeglądzie dowiedziałam się że może być problem z rozrządem ponieważ słychać z silnika niepokojący dźwięk. Samochód ma zmieniony akumulator gdyż nie chciał odpalić. Wyskakiwał czeck od poduszek powietrznych i check engine. Po podłączeniu pod komputer mechanik zalecił wymianę akumulatora i stwierdził że błędy mogły wyskakiwać od zbyt niskiego napięcia oraz komputer poazuje blad sterownika turbiny. Po skasowaniu checku od silnika za 2 dni wyskoczył on ponownie. Został ponownie podłączony pod komputer i mechanik stwierdził sterownik od turbiny oraz dpf. Samochód został zaprowadzony do innego mechanika który go rozkręcił i stwierdził uszkodzone części od rozrządu przy lancuchu ktore znajdowaly sie w misce olejowej, błoto w silniku - gesty olej, dużo oleju w kolektorze ssacym i wydał opinie że tak zabrudzonego olejem i takim błotem silnika nigdy nie widział. Wymienił rozrząd, wyczyścił silnik, wyczyścił dpf oraz wymienił sterownik turbiny. Koszt części 3700 oraz jego praca to łącznie wyjdzie ok 5 tys za naprawę. Po polubownym kontakcie że sprzedającym twierdzi że Samochód jeździł, on silnika nie ruszał i to nie możliwe. Oczywiście na wszystko mam zdjęcia oraz paragony za wymiany i podpinanie pod komputer. Zauważyłam w umowie zapis że "kupujący zapoznał się że stanem technicznym pojazdu i nie zgłasza do niego zastrzeżeń. W związku z powyższym strony wylanczaja uprawnienia kupującego do dochodzenia roszczeń z tytułu wad pojazdu ujawnionych Po dniu zakupu". W związku z powyższym mam pytanie. Jeżeli nie uda nam się polubownie zalatwic sprawy i kupujący nie pokryje kosztów naprawy to możemy sądownie dochodzić swoich racji? Czy zapis w umowie powoduje że jesteśmy na straconej pozycji i tylko narazimy się na niepotrzebne koszta sądowe i proces?
Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.
Chcę dodać odpowiedź!
- Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
- Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.