Upadłość konsumencka i syndyk

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Długi, Windykacja

Wyjaśnienie sytuacji

5 lipca Bank Santander zablokował mi konto. Ponieważ składałam wniosek o upadłość konsumencką, zorientowałam się, że sąd wydał orzeczenie o upadłości i wskazał syndyka, z którym się miałam skontaktować. 7 lipca wpłynęła moja wypłata za pracę na etat, w wysokości 3500zł. Skonaktowałam się z syndykiem z prośbą o odblokowanie konta. Syndyk wyznaczył spotkanie na 12 lipca. Przy spotkaniu syndyk pobrał moje dane, numer konta i nazwę banku. 17 lipca Syndyk stwierdził, że wysłał pismo do centrali banku. 25 lipca kontaktowałam się z bankiem i bank powiedział, że żadnego pisma nie otrzymał. Tak się składa, że nie mam za co żyć, ponieważ nie mam odłożonych pieniędzy, nie mam pełnomocnika w tej sprawie, ponieważ nie stać mnie na niego. Nie mogę opłacić czynszu , prądu i gazu. Nie wspomnę o lekach , które muszę wykupić. Syndyk nie reaguje na moje prośby. Nie wiem co robić I do kogo się zwrócić o pomoc?