Co mi grozi. Nieszczęśliwy wypadek (motocykl, samochód).

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Wypadki, zdrowie

Wyjaśnienie sytuacji

Witam, wczoraj miałem wypadek, w małej miejscowości skręcając we wjazd na posesję z lewej strony zderzyłem się z motocyklem, który mnie wyprzedzał. Wrzuciłem kierunek w ostatniej chwili i zaraz po tym skręciłem, pasażerka motocykla doznała obrażeń takich jak skomplikowane złamanie kostki, złamany palec oraz nos, kierowca pęknięte dwa kręgi bez poważnych skutków. Zdaje sobie sprawę że prawdopodobnie była to moja wina, martwi mnie kwestia kary. Policjanci w rozmowie stwierdzili że raczej nie będzie rozprawy w sądzie tylko jakoś zaocznie, dostanę wezwanie na komendę i sprawa w kolegium. Mówili że prawa jazdy nie raczej na pewno nie odbiorą. Ja obawiam sie innych konsekwencji. Jestem oczywiście nie karany, nigdy nie dostałem mandatu drogowego, było to moje pierwsze spotkanie z policją w czasie chyba około 3 lat odkąd posiadam prawo jazdy. Jestem bezrobotny, mam 22 lata. Oczywiście alkomat pokazał 0,00. Proszę o jakąś odpowiedź, jestem kłębkiem nerwów i nie wiem czego mam się spodziewać. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.