Treść zapytania

2020.03.15 godz. 04:06 Warszawa, Mazowieckie

Co niezadowolona z wycinki drzew Wspólnota może zrobić gdy organ wydaje zgodę, ale nie jest to na podstawie wszechstronnie i wyczerpująco zgromadzonego materiału dowodowego, po szczególnie wnikliwym i starannym rozważeniu interesów społecznego i indywidualnego. (art. 83 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody).

Wyjaśnienie sytuacji

4 sąsiadujące ze sobą wspólnoty łączy ulica wzdłuż której rosną 60-letnie 32 morwy. Aleja morwowa tworzy cenny walor historyczny, przyrodniczy i krajobrazowy. Jedna z wewnętrznych wspólnot wystąpiła do organu (miasta) z wnioskiem o usunięcie 8 sąsiadujących ze sobą drzew (rosnących na ich terenie) z uwagi na ich stan „zdrowia” oraz zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia. Generalnie przeszkadzały im spadające z drzew owoce. „Miasto” przeprowadziło oględziny (nic nie wiadomo o kwalifikacjach pracownika) i na tej podstawie wydało zgodę. Drzewa zostały wycięte. W zamian wspólnota ma nasadzić nieowocujące wiśnie lub dęby. Zbulwersowani tym faktem mieszkańcy sąsiadujących wspólnot zlecają specjalistyczne badania dendrologiczne wszystkich pozostałych 24 drzew. Badania wykazują, że do usunięcia kwalifikują się jedynie trzy drzewa: 6-te, 14-te i 19-te. Pozostałe mogą dalej spokojnie rosnąć – wymagają jedynie odpowiednich zabiegów pielęgnacyjnych. Czy można podważyć zasadność decyzji Urzędu zezwalającego na wycinkę drzew? Jak można wpłynąć na zmianę decyzji urzędu ws nowych nasadzeń. Pozostałe Wspólnoty chcą utrzymać aleję morwową i dążą do nasadzenia nieowocujących morw zamiast wiśni lub dębów?

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź