czy policja miala prawo mnie tak traktowac? jak m9ge pniec konsekwencje? czy mialabym szanse oczyscic sie z zarzutu zniewazenia policjanta?

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Wykroczenia oraz przestępstwa

Wyjaśnienie sytuacji

zostalam zatrzymana przez policje. od razu po zatrzymaniu policjant kazal mi dmuchac w alkomat. dmuchnelam 3 razy i za 3razem pojawilo sie 0.33 od razu policjant kazal mi oddac kluczyki i wysiasc z auta. gdy wysiadlam zalozyl mi kajdanki, rece scisnal taaaak mocno ze do tej pory mam siniaki. prosilam zeby poluznil kajdanki, bo czulam jak pachną mi rece. oczywiscie tego nie zrobil. bylam zdenerwowana, bo czulam sie jak jakis przestepca. w nerwach padly slowa obrazajace funkcjonariuszy. zaczelam sie szarpac zeby poluznic te kajdanki, to pan policjant popchnal mnie gdzie uderzylam glowa o szybe ich samochodu i upadlam. kazali mi wejsc do ich samochodu. jeden z nich siedzial z przodu a ja z drugim policjantem z tylu. nadal prosilam o poluzowanie kajdanek, mowilam jestem czlowiekiem i ze mam swoje prawa jak mowi o tym nasza konstytucja. znowu padly obrazliwe slowa z mojej strony a oni odpowiedzieli zebym "zamknela morde", po chwili jeden z nich zlapal mnie za obie nogi a drugi zsunal siłą na podloge samochodu. plakalam i nadal prosilam o zluzowanie kajdanke moje auto przy zatrzymaniu zaparkowalam wsrod innych samochodow na parkingu pod blokami. policjant kazal mi zadzwonic po kogos zeby zabral auto. nie zgodzilam sie bo uwazalam ze auto stoi prawidlowo zaparkowane, wsrod innych aut. wiec on zadzeonil po lawete. po 1h czekania na lawete pojechalismy na komende. tam ponownie chcieli badac trzezwosc, nie zgodzilam sie, to policjant powiedzial do mnie slowa : "dlaczego nie chcialas dmuchac? ja taaak dobrze dmucham, a Łukasz jeszcze lepiej" Lukasz to imie drugiego policjanta. po paru mintuach pojechalisny na SOR do pobrania krwi. dopiero jak pokazalam rece dla lekarza na sorze to lekarz powiedzial zeby zluzowali kajdanki. zluzowali jednak rece mialam juz tak obrzekniete ze nie czulam ulgi. wrocilismy na komende, gdzie policjanci zadali mi pytanie ile wypilam, to on wypije mniej o polowe i dmuchnie za mnie w alkomat. jednak tego nie zrobil. wypelnili papierki i poszlam na "dolek" na rekach mam siniaki, na plecach i glowie tez oraz stracilam czucie w kciuku. bylam z tym u lekarza i mam odpwoiednie pismo z aktualnym stanem zdrowia. co mam robic? jakie poniose konsekwencje za zniewazenie policji? czy mam szanse na wygranie takiej sprawy?