Treść zapytania

2022.03.23 godz. 22:17 Suwałki, Podlaskie

Czy powinnam zwrócić świadczenie rodzicielskie?

Wyjaśnienie sytuacji

Witam Piszę do Panstwa z nietypowa sprawa. Na tą chwilę nie moge przybyc osobiście, ponieważ mieszkam wraz z rodziną za granica. W Polsce będziemy w Wielkanoc, a zależy mi na czasie, dlatego chciałabym opisać swój problem i spytać czy podejmia się Panstwo tej sprawy by nam pomóc. Więc tak, mój partner, ojciec dwojga naszych dzieci od marca zeszłego roku pracuje w Belgii na kontrakcie, w kwietniu zgłosiłam w MOPS o tym fakcie i nie dostałam już zasiłku 500+ oraz 'kosiniakowego' na córkę, ktore zostało przyznane mi w styczniu ubiegłego roku. Po dwóch tygodniach owe 'kosiniakowe' wpłynęło jednak na moje konto, stwierdziłam, że po prostu ono się nam należy i słusznie jest nam wypłacane. W październiku dostalam pismo z tutejszej instytucji zajmującej się zasiłkami rodzinnymi o przejęciu wypłacania nam rodzinnego, ponieważ pierwszeństwo ma kraj, w którym rodzic odprowadza podatki, w naszym przypadku jest to Belgia. W grudniu dostalam również pismo z GOPSu z informacją o tym, iż uchyla decyzje przyznajaca mi zasiłek w wysokości 1000 zł miesięcznie przez rok na córkę (kosiniakowe). Napisalam odwolanie, dostalam odpowiedź, ze zostało odrzucone. Mam 30 dni na skargę. Swierdzilismy wraz z partnerem, że najlepiej w naszym przypadku wynająć kogoś kto zna się na prawie. Jeżeli spór z GOPS to 'walka z wiatrakami' to proszę choc o odpowiedź czy mamy jakiekolwiek szanse na wygranie tego i nie zwracanie pieniążków. Pozdrawiam Natalia Kramarewicz Ps. W Belgii zameldowałam się wraz z dziećmi w lutym tego roku, do tego czasu odwiedzaliśmy partnera co jakiś czas, ale mieszkaliśmy w Polsce. Nie pobieraliśmy oczywiście żadnych zasiłków tutaj. Wczoraj dostaliśmy pismo z tutejszej instytucji o kwocie wyrównania za cały okres nie pobierania zasiłków. Jest to kwota 3400e, 1000e otrzymaliśmy na konto, resztę pieniążków zajęła nam Polska. Dzwonilam w tej sprawie do MOPSu, dowiedziałam się, że nikt nie wie kto wnioskował o zajęcie pieniążków, ponieważ sprawa o zwrot 'kosiniakowego' się toczy, nie dostałam jeszcze wezwania do zapłaty. Poza tym gdybym dostała to za 9 miesięcy, więc wychodzi 9 tysięcy złotych, a to co zostało zajęte w przeliczeniu na złotówki to 10,500 tys. Ta kwota jest na koncie MOPSu, ale nikt nie jest w stanie odpowiedzieć mi dlaczego zostały zajęte, dlaczego ta kwota i co mam dalej robić.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź