Treść zapytania

2021.11.19 godz. 16:34 Wrocław, Dolnośląskie

Czy z zaistniałą sytuacją da się coś zrobić? Czuję się oszukana.

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry. Wczoraj przy dokonywaniu zakupów w markecie za pomocą kasy samoobsługowej i dokonaniu płatności bramki uruchomiły się kiedy stałam obok nich, nie przeszłam jeszcze przez nie, czekając na koleżankę, która robiła zakupy po mnie. Przy odkładaniu wszystkich produktów waga się zgadzała. Drobne produkty włożyłam do woreczka, a resztę do torby na zakupy. Bramki zapiszczały przy woreczku, z góry stwierdzono, że to kawa nie została nabita. Zabrano mi paragon, wezwano ochronę i menadżera zespołu. Kazano mi podwójnie zapłacić za kawę, co uczyniłam w wyniku zdenerwowania zaistniałą sytuacją. W domu przeglądając paragon, zauważyłam, że kawa na nim widnieje, lecz nie ma na nich kostek do toalety, które widocznie w pośpiechu się nie zeskanowały, lecz odkładałam je na wagę, jak i wszystkie produkty. Nie daję mi to spokoju, ponieważ, był to zwyczajnie błąd, a nie próba kradzieży, nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem czy da się jeszcze coś z tym zrobić. Z góry dziękuję bardzo za pomoc.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź