Sprzedaż internetowa

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry. Chciałbym się zapytać jak wygląda legalność sprzedaży e-papierosów i rzeczami związanymi z nimi w internecie. Jak wiadomo jest dużo stron sprzedających takie rzeczy w internecie, tak na dobrą sprawę mogą tam zamawiać nawet osoby nie pełnoletnie bo nie ma weryfikacji wieku i można bez problemu zamówić wszystko do paczkomatu. Czy są jakieś luki w przepisach które umożliwiają wyminięcie tego zakazu i pozwalają na legalna sprzedaż w internecie na odległość? Zamówiłam przesyłkę z 10 wkładami do e-papierosa ( nie musiałam weryfikować wieku), na aukcji jedynym opisem było zdjęcie które przedstawiało, że jest to dwupak z dwoma wkładami, nie było żadnej innej informacji o tym produkcie. Odebrałam przesyłkę i dostałam tylko 6 dwupaków czyli brakowało 4, postanawiałam napisać e-mail do sklepu z informacją, że wystąpił błąd, na to dostałam odpowiedź, że to nie było sprzedawane w dwupaku tylko na sztukę i przez pomyłkę ktoś wysłała jedno więcej. Wtedy odpowiedziałam cytując: „Na państwa stronie jedynym opisem produktu jest umieszczone zdjęcie, na którym pokazany jest dwupak zawierający dwie sztuki, na stronie nie ma również żadnej treści, która informowałaby konsumenta o tym, że produkt jest sprzedawany po jednym wkładzie w opakowaniu, wręcz przeciwnie, pokazane jest opakowanie zawierające dwa wkłady w jednym opakowaniu. Zgodnie z art. 546 §1 oraz §2 kodeksu cywilnego sprzedający ma obowiązzek dostarczyć kupującemu towar zgodny z przedstawionym opisem na stronie oraz dostarczyć przejrzystych informacji dotyczących produktu nie wprowadzający w błąd. W tym przypadku zgodnie z art. 556 §1 punkt 4 nastąpiła wada przedmiotu sprzedaży, rzecz sprzedana została wydana w stanie niezupełnym. W tej sytuacji oczekuję przesłania brakujących czterech paczek albo zwrotu pieniędzy za brakujące.” Odpowiedzią sklepu było „wiadomo, że chodzi o sztukę” i uznali oni, że próbuje ich oszuka więc powiedzieli, że ja mam zwrócić produkty. Nie chcę zwracać towaru bo nie po to go kupiłam, również już go użyłam. Sprzedający już na stronie pozmieniał, że jest to cena za sztukę. Co mam zrobić w takich sytuacji? Kto w tym sporze ma rację? Chciałbym też się dowiedzieć dlaczego jest taka prosta możliwość kupowania takich rzeczy przez internet bez żadnej weryfikacji?