Pobicie w obronie własnej

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Wypadki, zdrowie

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry, Pisze w imieniu przyjaciela (anonimowo) mianowicie co mu grozi za pobicie w obronie własnej na jego własnej wynajętej posesji. Sytuacja wyglądała następująco że doszło do szarpaniny agresor kontra ja. Przez 20 minut się szarpałem z nim (po tym jak uderzył kobiety) by go uspokoić doszło do lekkich rękoczynów po czym uciekłem z miejsca bo się bałem o zdrowie. Pobiegł za mną wykrzykując że nas pozabija. Wkroczył na posesję z tak zwanym tulipanem, kolega go obezwładnił i bardzo dotkliwie pobił tłumacząc potem że się bal o życie swoje, moje, swojej dziewczyny i innych. Zawiadomiliśmy policję i karetkę by przyjechali na miejsce zdarzenia, spisali nas a oprawce zabrali do szpitala na dwa dni po czym wyszedł na własne żądanie. Mamy podejrzenia że oprawca był nacpany bo wpadł w furię. Teraz pytanie co grozi mojemu koledze, jedynie co znalazłem to Art. 25 kk. Punkt 1 i 3 wskazujące na jego korzyść. Agresor gubił się w zeznaniach na początku nawet nie pamiętał pierwszej połowy zajście. A teraz nawet nie chcę się układać i szuka adwokata. Dodatkowo doszukałem się że agresor miał albo ma problemu ze skarbówka oraz mamy wszystkie dowody od broni przez zdjęcia, obrażeń naszych i dziewczyn oraz dużą ilość światków i teraz pytanie co grozi koledze w takiej sytuacji? Dziękuję za odpowiedź i powiecie czas bo martwię się że przez taką "głupotę" kolega może mieć problemy prawne.

Odpowiedzi prawników: