Jak powinienem postąpić w dalszym postępowaniu. Co powinienem zrobić.

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Wykroczenia oraz przestępstwa

Wyjaśnienie sytuacji

Witam,potrzebuję pomocy prawnej ponieważ zostałem oskarżony o obrazę funkcjonariusza na służbie. Mieszkam na wsi wraz z dziećmi i partnerką, w dniu wczorajszym około godziny 20:30 podjechał dzielnicowy i stanął w pobliżu naszej posesji a ja wraz z partnerką przechodząc obok radiowozu powiedziałem do mojej partnerki że to nierób i tylko stoi nic nie robi gdy to usłyszał dzielnicowy wyskoczył z samochodu jak oparzony zaczął krzyczeć że to obraża funkcjonariusza na służbie po czym zakuł mnie w kajdanki na oczach dzieci i powiedział że jestem zatrzymany.Powiedzialem że chcę aby wezwał drugi patrol policji gdyż ja w ogóle z nim nie rozmawiałem tylko z partnerką. Szarpał mnie ,powalił na ziemię itp.Z zajścia mam nagranie wideo oraz badanie lekarskie że szpitala a jutro udam się na obdukcje. Byłem kilkukrotnie uderzony,posiadam siniaki oraz rany otwarte.W zeznaniach zeznał iż nazwałem go "chujem i nierobem". Drugi patrol wiózł mnie do Brodnicy w taki sposób że na zakrętach tylko odbijałem się od ścian pojazdu,nie otrzymałem protokołu zatrzymania tylko po nocy spędzonej w areszcie i przesłuchaniu w dniu dzisiejszym dostałem pouczenie o prawach i obowiązkach i nic po za tym. W chwili gdy wprowadzono mnie do aresztu a po przyjeździe na komisariat około godziny trzymno mnie skutego najmocniej jak się dało w samochodzie z zamkniętymi drzwiami. Prosiłem o kontakt z lekarzem to w odpowiedzi usłyszałem że nie ma i nie będzie,uprzedzałem iż przyjmuję leki na żołądek oraz na uszkodzony kręgosłup jednak to również zostało bez rezultatu.W areszcie przebywałem do około 14:20 ,pomimo iż mówiłem że chcę obiad nie otrzymałem go a na śniadanie dostałem ciemne pieczywo którego nie mogłem jeść z powodu problemów z żołądkiem. W załącznikach przesyłam foto opinii oraz zdjęcia moich ubrań. W chwili gdy przebierałem się i byłem nago weszła pani funkcjonariusza i stała się patrzyła. (W tych miejscach były kamery więc napewno zostało to wszystko nagrane) Proszę o odpowiedź lub kontakt pod moim numerem telefonu 513508900. Pozdrawiam serdecznie Wojciech Migacz