Treść zapytania

2023.01.08 godz. 18:28 Jasło, Podkarpackie

Ochrona informacji o miejscu zamieszkania

Wyjaśnienie sytuacji

Zgłosiłem e-mailem na portalu ‘Stop agresji na drodze‘ .zagrożenie bezpieczeństwa na drodze spowodowane nagłym hamowaniem samochodu osobowego tuż po wyprzedzeniu mnie. Kierowałem autobusem wykonując kurs lokalny na drodze powiatowej. Zmusiło mnie to do gwałtownego hamowania i udało mi się uniknąć kolizji , także wśród zaskoczonych bezwładnościowym odrzuceniem pasażerów nie wystąpiła potrzeba pomocy lekarskiej. Do zgłoszenia udostępniłem nagranie wideo ze zdarzenia. W zgłoszeniu zastrzegłem udostępnianie moich danych osobowych. Podpisałem to zgłoszenie imieniem i nazwiskiem , oraz udostępniłem nr telefonu bez mojego adresu zamieszkania. Zostało to przekazane do lokalnej jednostki Policji względem tego zdarzenia. Po około miesiącu zadzwonił do mnie z posterunku Policjant informując mnie o nałożeniu mandatu, na sprawce tego zdarzenia , bez informacji na moje zapytanie o jego wysokość i zażądał udzielenia informacji o miejscu mojego zamieszkania celem wysłania mi listownie informacji o rozpatrzeniu sprawy Poinformowałem ,że mnie wystarczy ta informacja telefoniczna i w obawie o moje bezpieczeństwo przed odwetem sprawcy odmówiłem udzielenia informacji o moim miejscu zamieszkania. Policjant był w tej sprawie nieustępliwy .Na moją propozycje ,że przyjadę na posterunek i odbiorę sobie tą informacje odpowiedział ,że i tak będę musiał ujawnić moje miejsce zamieszkania. W rezultacie mojego oporu oświadczył mi ,że zostanie do mnie wysłane wezwanie na posterunek na adres firmy w której pracuje jako kierowca autobusu i będę musiał się wstawić na posterunek i podać mój adres. W związku z tą sytuacją proszę o informację jak z tą sprawą postąpić ,czy ja rzeczywiście dla takiej informacyjnej formalności o wyniku rozpatrzenia powyższego zdarzenia muszę podawać mój adres zamieszkania. Czy to jest adekwatne do tej potrzeby. Sytuacja ta ma miejsce na obszarze gminnym gdzie znajomość między ludzka jest dość wysoka i posterunkowi oraz sprawca zdarzenia sądząc po nr rejestracyjnym są z tego małego obszaru. Mój opór motywuje inną okolicznością już parę lat wcześniej ,w zupełnie innej , odległej lokalizacji kiedy udało mi się zatrzymać jadącego pijanego kierowcy , wyciągnąć kluczyki ,oddalić w bezpieczne miejsce zawiadomić Policję na nr alarmowy Przyjechała policja z lokalnego posterunku oczywiście innego niż sprawa na początku mojego zapytania .Przekazałem kluczyki i spisali moje dane osobowe z miejscem zamieszkania..Po telefonicznym kontakcie ze mną przez Policję okazało się ,że kierujący był poza pojazdem , wyparł się jego prowadzenia i będzie potrzebne moje zeznanie. Zgodziłem się. Ku mojemu zdziwieniu tenże już wytrzeźwiały kierowca na trzeci dzień zjawił się u mnie w domu nękając mnie o odstąpienie od zeznania w tej sprawie Postawiłem kategorycznie warunek ,że jak się dowiem skąd dowiedział się gdzie mieszkam to nie będę zeznawał. Z trudem ale wydusił ,że poprzez znajomych w Policji. W tej sytuacji powiadomiłem posterunek ,że nie będę zeznawał w tej sprawie i bez żadnego nacisku przyjęto to moje wycofanie. Nie ujawniam lokalizacji tych sytuacji bo nie jest to skarga i nie zależy mi o ujawnienie ewentualnego błędu posterunkowego ale jest to prośba ukierunkowanie mnie jak postąpić , gdy to wezwanie przez moją firmę zostanie mi doręczone. Z uwagi na pewnie krótki czas do stawienia się na komisariacie proszę o możliwie szybką odpowiedź.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź