Treść zapytania

2023.12.29 godz. 14:27 Myszków, Śląskie

Problem rodzinny, dotyczący spadku i zabrania przez osobę upoważnioną pieniędzy z konta.

Wyjaśnienie sytuacji

Witam. Proszę o pomoc i rozjaśnienie sytuacji. Dziadek zmarł około 5 miesięcy temu. Od adwokata dowiedziałam się, że prawnie spadkobiercami po Nim jestem ja, mój brat i kuzyn oraz jego matka (Nasi ojcowie - synowie dziadka (2) i Nasza babcia nie żyją, obaj synowie i babcia zmarli przed dziadkiem, ojciec kuzyna pozostawał w małżeństwie, mój był po rozwodzie). Przed śmiercią dziadek przez okres ponad roku przebywał w Domu Seniora, po wypadku miał problemy z chodzeniem, ale był w pełni władz umysłowych. Dostawał emeryturę rzędu 3500 zł, która w pełni pokrywała jego pobyt w ośrodku. Upoważnieni do Jego konta byli mój brat i kuzyn, który wraz z matką zajmowali się ogólnymi opłatami z jego konta. Nie wiem czy i na co pobierali dodatkowe pieniądze, ponieważ nikt tego nie kontrolował. Jakiś czas przed śmiercią dziadka (nie jestem w stanie określić ile przed) brat zauważył, że kuzyn wyciągnął z konta wszystkie pieniądze, zapytany o powód, powiedział mu, że było to na życzenie dziadka i podzieli je później po równo wedle jego woli. (Nie jest pewne, że dziadek był tego świadom). Była to suma około 100 tysięcy zł. Brat nic z tym nie zrobił, a ja nie miałam o tym fakcie pojęcia. Po pogrzebie dziadka kontakt się urwał, mimo że pisałam do kuzyna w sprawach spadkowych, bez odzewu. Kuzyn ostatnio stwierdził, że pieniądze zostały mu podarowane na budowę domu. W tym miesiącu dostarczyliśmy Jego matce akty urodzenia do sprawy o stwierdzeniu nabycia spadku. Do podziału po dziadku jest również dom z działką, w którym mieszkaliśmy z bratem w dzieciństwie. Sprawa spadkowa po babci już się odbyła parę lat temu. Sprawa spadkowa po dziadku ma odbyć się w lutym 2024 roku. Domyślam się, że kuzyn z matką wynajęli adwokata, który uświadomił ich, że są w o wiele lepszym położeniu niż ja z bratem. Niestety są pazerni i na pewno niezdolni do jakichkolwiek ugód względem Nas. Mam nadzieję, że zawarłam wszystkie najpotrzebniejsze informacje. Nasuwają mi się pytania. Czy jest jakaś szansa na udowodnienie, że nie doszło do darowizny pieniędzy (i że było to przywłaszczenie) i sprawiedliwy podział pieniędzy? Czy jeśli dziadek nie sporządził aktu darowizny u notariusza to przelanie pieniędzy na swoje konto bez udowodnienia, że działał wedle woli dziadka jest legalne? Czy powinien to zgłosić i zapłacić od tego podatek? Czy o ewentualnym testamencie możemy dowiedzieć się dopiero na sprawie spadkowej czy można/ lepiej by było zrobić to wcześniej? W jaki sposób? Czy powinniśmy wynająć adwokata, który przygotuje Nas do sprawy spadkowej? Co należy zrobić w tej sytuacji, żeby wyszło dla Nas najkorzystniej? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź