Treść zapytania

2025.07.23 godz. 13:05 Kraków, Małopolskie

Sprawa dotyczy rzekomej stłuczki samochodowej. Jednak było to tylo lekkie dotkniecie samochodu i nawet śladu, czy jakiegoś zarysowania nie było. Dowód jest.

Wyjaśnienie sytuacji

Pojawi łsię biegły rzeczoznawca sądowy, który poddał w ąwtpliwośc cała sytuację, bo oskarżyciel chciałaby ponad 10.000 za rzekomą stłuczkę. Moje argumenty są lekceważone, tak jakby Sąd był przekupiony, w zasadzie już wyrok jest na moją niekorzyść,że jestem winna. Nawet nie potrafią wyjaśnić tego postanowienia, typowa patologia. Ja mieszkam za granicą i wysyłam listy na które wydałam już ponad 1000 zł, bo drogie są listy polecone. Dodam jeszcze,że oskarżyciel nakłamał, zmienił kolar samochodu, zawyżył usługi mechaników, W ogóle to wygląda jakby auto było zmasakrowane, stek bzdur.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź