Treść zapytania

2020.06.11 godz. 07:41 Kalisz, Wielkopolskie

Uderzenie w bramę - kolizja przy zawracaniu której tak naprawdę nie było

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry . Dostałem wezwanie na Policję w sprawie o kolizję drogową p97. Właściwie najpierw telefon od dzielnicowego który kazał mii przyjąć mandat ponieważ chodziło o zawrócenie na jednej z ulic Kalisza i ich zdaniem uderzenie w bramę posesji . Ja oczywiście pamiętam że w żadną bramę nie uderzyłem . Więc mandatu nie przyjąłem . Dostałem wezwanie na komisariat . Tam przedstawiono mi dwa zdjęcia z monitoringu które na których nie widać żeby barana była uderzona natomiast widać że stoję bardzo blisko jej . Sprawę zgłosił właściciel tej bramy (starej bramy ). Policjant który był na oględzinach stwierdził że jest brama na 2cm wygięta czy odgięta co jest nie prawdą . Byłem na miejscu tego zdarzenia i okazało się,że fizycznie nie ma możliwości uszkodzenia tej bramy ponieważ pod wpływem nacisku porusza się i odchyla do wewnątrz.Poza tym na bramie nie ma śladów wygięcia spowodowanego autem czy czerwonej farby z mojego auta.Rowniez na moim samochodzie nie ma żadnych śladów kolizji.Nawet jeśli zawracając wtedy znalazłem się rzeczywiście bardzo blisko bramy napewno jej nie uszkodziłem.Uważam,że osoba która zgłosiła zdarzenie chce wyłudzić ode mnie pieniądze lub naprawę starej bramy,której remont z pewnością był planowany podobnie jak świeżo zrobione chodniki do budynku.(Niby uderzyłem przodem auta) Tak więc nie przyznałem się do zarzucanego mi czynu. Posiadam dowody na swoją niewinność w formie zdjęć i filmów . Na komisariacie złożyłem zeznania i z powodu stresu zapomniałem dodać kilku rzeczy a powiedziałem tak : "Byłem na miejscu tego zdarzenia i okazało się,że fizycznie nie ma możliwości uszkodzenia tej bramy ponieważ pod wpływem nacisku porusza się i odchyla do wewnątrz.Poza tym na bramie nie ma śladów wygięcia spowodowanego autem czy czerwonej farby z mojego auta.Rowniez na moim samochodzie nie ma żadnych śladów kolizji.Nawet jeśli zawracając wtedy znalazłem się rzeczywiście bardzo blisko bramy napewno jej nie uszkodziłem" . Nie wspomniałem o tym że to stara brama i że prawdopodobnie chodzi moim zdaniem o wyłudzenie pieniędzy na nową . Bardzo proszę Państwa o pomoc .

Odpowiedzi prawników:


Adwokat

Marzena Klimczak

Warszawa, Mazowieckie

(36 opinii)

Odpowiedział(a) dnia: 11 Cze 2020 09:06

a o jaką pomoc konkretnie chodzi? Tego Pan nie napisał. Jeżeli potrzebuje Pan obrońcy to radzę znaleźć go z własnego terenu, bo koszt obrońcy powinien być mniejszy (nie będą doliczane dojazdy). Jeżeli ma Pan jakieś dowody typu zdjęcia i filmy to radzę je przekazać (oczywiście zrobić na wszelki wypadek kopię). Sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie.
Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? 100% uznało tę odpowiedź za pomocną (4 głosy)
Tak Nie

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź