Treść zapytania

2023.05.24 godz. 11:51 Poznań, Wielkopolskie

Ultimo. Wezwanie do zapłaty przedawnionego długu.

Wyjaśnienie sytuacji

Dzień dobry. Dostałem wezwanie od Ultimo (listem zwykłym) wezwanie do zapłacenia długu sprzed prawie 5 lat. Dług sprzedał jakiś czas temu Polkomtel i dotyczył tego, że ktoś podstępnie, przez internet namówił mnie do wysłania wielu SMS-ów premium. Na pewno był to "operator" numeru premium, który na tym zarabiania duże pieniądze. Oczywiście musi oszukiwać bo to nie była jakaś przydatna usługa za którą warto by było płacić. Dostałem już parę lat temu sądowne wezwanie do zapłaty z sądu elektronicznego w Lublinie. Oczywiście odrzuciłem to podając sądowi swoje rzeczowe argumenty. I sąd uznał moje racje i przyjął mój sprzeciw. Dług wtedy wynosił, jeśli dobrze pamiętam około 1500 zł. Teraz około 2500 zł. Z tego co wiem to długi tego typu ulegają przedawnieniu po 36 miesiącach. Podobno firma Ultimo zdaje się nie znać lub nie przestrzegać tych terminów i namawia do spłaty długu mimo to. Podobno też jeśli zgodzimy się na ustępstwa to przedawnienie długu ulega anulowaniu. Chciałbym się Was poradzić czy mam ignorować te wezwania czy jednak nie. Czy mimo tych wszystkich faktów sąd może przyjąć od firmy Ultimo pozew? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam. Tomasz

Odpowiedzi prawników:


Radca prawny

Agnieszka Wolnicka-Uranin

Ostrów Wielkopolski, Wielkopolskie

(82 opinii)

Odpowiedział(a) dnia: 24 Maj 2023 13:43

dzień dobry, sprawa wymaga zapoznania się z dokumentami. Bo jeśli dług, który jest teraz windykowany jest tym samym roszczeniem, które zostało oddalone przez sąd to mamy doczynienia z powagą rzeczy osądzonej. Pozdrawiam Agnieszka Wolnicka-Uranin tel 607153023 email agnieszka@kancelaria-uranin.pl
Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? 100% uznało tę odpowiedź za pomocną (1 głos)
Tak Nie

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź