Treść zapytania

2022.08.24 godz. 21:39 Sosnowiec, Śląskie

Witam

Wyjaśnienie sytuacji

Witam. Bardzo proszę o pomoc w sytuacji w której się znalazłam. Ponad rok temu urodziłam córeczkę będąc w ciąży rozstałam się z ojcem dziecka o tej pory nie interesował się przebiegiem ciąży ani dzieckiem. Podjęłam decyzję o rozstaniu ponieważ przez 3 lata naszego związku byłam notorycznie bita i poniżana postanowiłam więc uciec od kata dla dobra dzieci ( ponieważ mam jeszcze dwójkę pozostałych) raz na zawsze . Ojciec dziecka jest osobą wielokrotnie karaną nie zrezygnował z życia kryminalistycznego w ciągu dalszym. W czerwcu tego roku wyszedł z więzienia po raz czwarty zabrał do siebie naszą córeczkę trzyletnią no okres wakacyjny do tej pory nie chce mi oddać dziecka mimo próśb wielokrotnych i chęci dogadania się względem dziecka stwarza w ciągu dalszym problem a córka nadal bez mojej zgody przebywa u niego. Kiedy kiedy więc zgłosiłam sprawę na policję zaczął robić mi problemy i w złośliwości podczas naszych przepychanek wiadomościach sms-owych stwierdził że także i drugą córkę mi zabierze wysyła pismo do sądu o ustalenie ojcostwa którego wcześniej nie uznał oraz o widywanie się z dzieckiem co drugi dzień i oczywiście o zmianę nazwiska na jego. Dziecko od samych narodzin było tylko ze mną nie interesował się nią przez ponad rok jej życia ani razu nie zapytał się o córkę czy czegoś jej nie brakuje czy jest zdrowa zero zainteresowania . Nasi wspólni znajomi do tej pory nie wiedzieli że ma drugą córkę nie przyznawał się do niej mówił że to nie jest jego a gdy moja rodzina naciskala wielokrotnie na to aby zmienił swoje nastawienie względem córki i żeby chociaż chciał ja poznać stwierdził :cytuję ,,nie interesuje mnie ta dziewczynka" i tak przez cały ponad rok jej życia do tej pory aż do dnia kiedy zgłosiłam na policję sytuacje o tym że nie chce oddać mi po dwóch miesiącach starszej córki robiąc mi na złość zaczyna grozić i szantażować wbijając szpile w mój słaby punkt czyli dzieci.... Córka nawet go na oczy nie widziało nagle chcę ja poznać, zabrać do siebie uznać ojcostwo .. nie wyobrażam sobie takiej sytuacji zwłaszcza że wiem że nie jest to spowodowane uczuciami a tylko czystą złośliwością w stosunku do mnie bardzo proszę o radę co mogłabym w tym momencie zrobić i jak wygląda to ze strony prawnej w takiej sytuacji.

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź