Zwolnię dyscyplinarne

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Praca

Wyjaśnienie sytuacji

Witam. Dnia 15.04.2022 roku zostałam zwolniona dyscyplinarnie z pracy tak naprawdę bez przedstawienia konkretnego dowodu. W tym samy dniu rozmawiałam z pracodawca ze jeżeli chce mnie zwolnić to proszę o zmianę z zwolnienia dyscyplinarnego na za porozumieniem stron. Pracodawca powiedział mi że po świętach skontaktuje się księgowa w tej sprawie. Po świętach napisałam do pracodawcy o to czy dokumenty zostały zmienione to przez dwa dni nie uzyskałam żadnej odpowiedzi. Dziś tj 21.04.2022 napisałam ponownie i zostałam poinformowana ze dokumenty nie będą zmienione, pytając się dlaczego pracodawca nie chce iść na ugodę dostałam odpowiedź ze moje zwolnienie dyscyplinarne opiera się na niewydanie paragonu, który został wystornowany i za chwilę nabity ponownie ponieważ pomyliłam się w ilościach nabitych. Ponadto chce dodać że poprawny paragon został wczepiony do notesu gdyż należał do klientki która brała na tak zwana kreskę. Pracodawcy nie spodobał się fakt ze jest różnica między wystornowana kwota a nabita poprawnie i dal mi do zrozumienia ze ta różnice wzięłam dla siebie, jednak po przeliczeniu utargu okazało się że nie mam nadwyżki w kasie I nie brakuje do rozliczenia z dnia pracy. Pracodawca przedstawił mi na granie na którym widać anulowanie tego paragonu. Pragnę jeszcze dodać że przy rozliczaniu była koleżanka, która przejmowała po mnie kasę i liczyła razem ze mną. I wszystko jej się zgadzało. Nie zależy mi na powrocie do pracy ani na odszkodowaniu ale na normalnym świadectwie pracy. Czy jest możliwość wywalczenia takiego świadectwa bez sądu a za pomocą pisma lub mediacji?? Pozdrawiam