Alimenty a schizofrenia

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Długi, Windykacja

Dzieci - adopcja, opieka, alimenty

Wyjaśnienie sytuacji

Witam od ponad 5 lat mam zasadzone alimenty na córeczkę w wysokości 1000 zł od urodzenia jestem chory przed Narodzeniem córki przez moją głupotę moja choroba jeszcze bardziej się pogłębiła stałem się agresywniejszy, zostałem bezdomny nie znam matki a ojciec to szkoda gadać gdy próbowałem przezwyciężyć siebie i stać się lepszym mimo wszystko moja była podcięła mi trochę skrzydła i nie dała szansy bycia tym "ojcem" ale człowiekiem tylko od płacenia i z tego powodu córkę widziałem parę razy tylko zdjęciu teraz w realu boję się ich spotkać na samą myśl mnie paraliżuje i mam suchość w gardle dług narósł na ponad 100 tyś dostałem zasiłek z OPS na moją chorobę i zamieszkam w schronisku św br Alberta staram się coś wpłacać co miesiąc na początku były to kwoty po 20 zł później po 100, 90, 80, 50 zł bo większy zasiłek nam przyznali Socjalna mówiła mi abym pisał o obniżenie alimentów albo o jego umorzenie ja do pracy nie nadam się już choć chciałbym bo ona sprawiała mi radość a dziś takie to wszystko trudne Pytanie mam takie czy można zrobić tylko to co doradził mi pracownik socjalny? Na anulowanie płacenia nie ma co wgl myśleć? Pisze do was dlatego bo czasami mam tego wszystkiego za dużo w mojej głowie a może ktoś by jakiś do radził żeby daj Boże ominęło mnie więzienie bo do 18 roku życia będzie z 0,5 milona.