Treść zapytania
2020.08.25 godz. 22:38 Wrocław, Dolnośląskie
Sprawy rodzinne
Porady prawne z
Wyjaśnienie sytuacji
Witam, proszę o poradę prawną bo jesteśmy już bezsilni. Sprawa wygląda tak Brat męża, podróżuje po świecie (udając osobę bezdomną przy tym robiąc bardzo duże zadłużenia poprzez podróże PKP na 'gapę', zaciąganiem kredytów, korzysta z pomocy medycznej bez ubespieczenia.. ) Ma dom w którym jest zameldowany. Dom jest co prawda w kiepskim stanie po tym jak zamieszkał tam sam i wysprzedawał dosłownie wszystko, przy tym dewastując dom i pozbawiając go prądu oraz ogrzewania. Jest to osoba uzależniona od alkoholu i narkotyków. Wielokrotna próba pomocy kończyła się niepowodzeniem, wiele razy miał udzieloną pomoc w zakładzie leczenia uzależnień lecz wypisywał się w okresie letnim na własne żondanie i podróżował po świecie. Jest to osobą świadoma lat 30 (nie jest osobą 'psychiczną' lub ubezwłasnowolnioną). Po 5 latach bez kontaktu z mężem nawiązała kontakt Pani X, uświadamiając go ze poniesie wszelkie koszty pomocy którą ona mu udzieliła jeśli nie zainteresuje się bratem lat 30. Wiadomość od Pani X "Nawiązuje kontak z Panem ponieważ panski brat jest w Prabutach nakarmiłam go napoiłam kupilam jedzenie na zas chusteczki i krople do oczu bo straszne ma zapalenie płakał ze chce wrócić do domu spi w śmietnikach jest poniewierany bardzo...czy jest Pan w stanie mu pomoc ? Czy ja mam mu pomóc a Pana obciążyć kosztami ? Jestem osobą aktywna społecznie juz nie jednej osobie pomogłam wiec wiem co robić w takiej sytuacji ...Nadmienię az panski braT jest trzeźwy ale brudny bezdomy i chory." Moje pytania brzmią: Czy faktycznie mąż i teściowa (mama 30latka) ponosi za niego odpowiedzialność finansową jak i prawną?. W jaki sposób uniknąć odpowiedzialności za jego czyny? Gdzie można go umieścić by mu udzielono pomocy z której w żaden sposób nie mógł by zrezygnować?*Osoba nie ubespieczona (ubezprawolnienie nie wchodzi w grę ponieważ była rozmawa na ten temat w zakładzie uzależnień nie wyraził takiej zgody). Jak się do tego wszystkiego osnieść by na przyszłość uniknąć takich sytułacji (Brat męża był nie jednokrotnie agresywny przez co wyprowadziliśmy się wynajmująć mieszkanie - zabierając mamę męża która miała 2krotnie zawał nie mamy miejsca by przyjąć kolejnego członka(mamy małe dziecko a jak wiadomo nie jest to najlepszy wzorzec dla dziecka lat 2) Zawsze brat męża może wrucić do domu w którym jest zameldowany ma tam zawsze drzwi otwarte. Proszę o nieocenianie nas źle my chcemy jak najlepiej tylko nie zawsze się udaje. Pozdrawiam.
Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.
Chcę dodać odpowiedź!
- Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
- Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.