Treść zapytania

2021.07.27 godz. 17:35 Rzeszów, Podkarpackie

Właścicielka mieszkania prosi o zwrot 500zł za rzekome przetrzymanie mieszkania na rok bez jakiejkolwiek umowy.

Wyjaśnienie sytuacji

Witam, mam dość nietypowe pytanie. W październiku wprowadziliśmy się do pokoju który udostępniła nam właścicielka , mieszkaliśmy razem z nią w jej domu. Żadna umowa nie powstała mimo próśb, choć Pani prosiła ode mnie dowód natomiast ja nic ani partner nie podpisywaliśmy ustnie również nie za bardzo co ustalaliśmy. Nastąpiła pandemia uczelnie się zamknęły, byliśmy tam około 2 tygodnie z czego Pani już po 2 dniach od zamieszkania kazała zapłacić 800zl za nasza dwójkę. Obecnie właścicielka dzwoni do nas iż mamy jej zapłacić 500zl ponieważ przetrzymywała nam mieszkanie , choć wyraźnie zaznaczyłam ze nie będziemy tu mieszkać i rezygnujemy lecz ona domaga się zapłaty i twierdzi ze w pokoju zostały jakieś ciuchy po które mamy przyjechać choć jesteśmy pewni ze wszystko zabraliśmy. Moje pytanie jest takie ponieważ w czwartek faktycznie jedziemy się zorientować o co chodzi, czy mam obowiązek płacić jej jakie kolwiek pieniądze za rzekome przetrzymanie mieszkania o które nie prosiłam i zrezygnowałam nie posiadając Z ta kobieta żadnej umowy?

Nikt nie odpowiedział jeszcze na to pytanie.

Chcę dodać odpowiedź!

  • Jeśli jesteś prawnikiem Zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
  • Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Dodaj odpowiedź