Zalanie sąsiadów - kto płaci za remont, kiedy pękł pod wanną, nie wymieniany od kilku lat wężyk z dopływem ciepłej wody

Porady prawne z

Sprawy prywatne

Nieruchomości

Wyjaśnienie sytuacji

Brałam prysznic, usłyszałam dziwny dźwięk. Nic nie było widać, wytarłam się, ubrałam i poszłam zapytać sąsiadów czy to u nich coś. Wróciłam do siebie, gdzie było już pełno gorącej wody. Zadzwoniłam do hydraulika. Kazał szukać zaworu pod wanną. Zadzwoniłam też po rodzinę, która mieszka niedaleko. Wyrwaliśmy obudowę wanny, ale nie ma tam zaworu, który odetnie tylko to miejsce. W stresie dopiero po ok 10-15min całej sytuacji przypomniało mi się o głównym zaworze w kuchni. Sąsiadom z dołu odpadł tynk z sufitu. Właśc uważa, że ja mam płacić, bo nie zakręciłam zaworu od razu. Ubezp nie ma.